Informacje

  • Wszystkie kilometry: 17759.30 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TandemYogi.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2015

Dystans całkowity:190.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:47.50 km
Więcej statystyk
Sobota, 17 stycznia 2015

Do Locknitz, a potem na poligon...

Chłopaki ogłosili wypad na bigos do Locknitz, więc postanowiłem się podłączyć, z opcją że po drodze odłączę się i wrócę nieco wcześniej, ale na to mi niestety nie pozwolili... a w domu Wanda czekała ze zrypką, a za karę zrobiła mi... pyszną kolację... :) jeżeli to jakaś reguła to... ;)
w drodze do Schwennenz...

ekipa wycieczkowa...



a pogoda tego dnia była wyśmienita... :)

ostatnie metry przed Leichensee, gdzie miała odbyć się degustacja bigosu...

Jacek zgarnął z domu obrus świąteczny i zabrał się za przygotowanie stołu...

a Hopfen za podgrzanie bigosu... z racji mięsa w składzie i awersji do bigosu jakotakiego, nie próbowałem, ale podobno był pyszny...

oprócz bigosu było też wino...



a tak się kończą takie imprezy... dziewczyny pochlały, pojadły i złamały wypatrzone wcześniej przez Montera siedzisko... ;)

skoro nie było już na czym siedzieć, to pozbieraliśmy zabawki i poszliśmy jeszcze nad jezioro...

grupowe zdjęcie...

a nawet dwa...

i w drogę... ku następnej okazji do przerwy...

dziewczyny coś dziwnie na siebie patrzały...


a na poligonie w miejscu gdzie kiedyś była osada, ruiny szkoły...


szczęśliwcy mogli w końcu przekonać się gdzie jest punkt G :)

szczególnie Monter był tym faktem niesamowicie zainteresowany... no ale on tam pewnie zna drogę na skróty  ;)

Ewa nawet się rozmarzyła...

oberwało się ciężarówce już pewnie nie jeden raz...

na wyjeździe z poligonu...

a potem zrobiło się ciemno, a nam zostało jakieś ponad cztery dyszki do domu... to był udany dzień :)
  • DST 108.00km
  • Sprzęt Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 6 stycznia 2015

Dolina Odry (okolice Schwedt)

Dzisiaj z Wandą połączyliśmy przyjemne z pożytecznym... ja chciałem na wycieczkę (przyjemne) a ona na zakupy (pożyteczne) więc pojechaliśmy do Schwedt... Wanda na rowerze objeżdżała sklepy i miasto, a ja ponad trzy godzinki buszowałem po rozlewiskach :) ja, rower, dwa aparaty i żadnego pośpiechu... no i cała masa zwierząt dookoła :)
Zacząłem od sprawdzenia czy może ta zalana droga, której jeszcze w całości nie przejechałem, jest może ciągle zalana...

no i była...

ale za to już na początku zaczęła się na dobre wycieczka ornitologiczna :)

na pierwszy ogień poszły Łabędzie Krzykliwe...



a tutaj zagwostka.... Myszołów Włochaty Zwyczajny :) Hmmm, ktoś pomorze rozpoznać ptaszka? Dzięki Krzyśku zwany Ptakiem :)



potem były całe kolonie Czernicy...

swoją obecność zaznaczyła także Czapla Siwa...


przez Łabędzie można było poczuć się jak na lotnisku...

Wrona Siwa...

Mewa Siwa...

w Dolinie Odry nawet zimą bez śniegu jest przepięknie...


choć w oddali straszą kominy... :(

a pod koniec pojawiły się jeszcze Sarny...



a że kończył mi się wolny czas, postanowiłem na odchodne "upolować" jeszcze Łabędzia i ruszyłem do Schwedt w poszukiwaniu żony i resztek pieniędzy... :)

  • DST 32.00km
  • Sprzęt Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 stycznia 2015

Fotoradar!!!

Jako, że byliśmy w pobliżu Białego Boru, znanego na całą Polskę z fotoradarów i rowerzysty golasa, postanowiliśmy poszukać jednego, dość osobliwego... :) noga dokuczała chyba mocniej niż wczoraj, do tego padało, ale co tam... nie przyjechaliśmy tutaj dla przyjemności... tempo nie było piknikowe, więc pierwsze zdjęcie zrobiłem jak Piotrkowi zeszło powietrze z koła... więc zdjęliśmy dętkę, nadmuchaliśmy ja aby sprawdzić gdzie jest dziura i okazało się że co, dziury nie ma... więc to pewnie wentyl... ale chłopaki się przynajmniej kawy napili... :)

a to dodatkowa atrakcja wycieczki, stado jeleni, około 30 sztuk...



księżyc pięknie dawał tego wieczoru... mocniej dawał tylko wiatr :)

no ale co mieliśmy znaleźć, to znaleźliśmy...

fotoradar jest w pobliżu miejscowości Drężno... i działa na pilota... :)

a potem spowrotem do domu, na skróty, przez las... to była ciężka trasa, sporo górek, grząskich dróg, błota i wiatru..., ale przynajmniej będzie co wspominać :)
  • DST 30.00km
  • Sprzęt Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 stycznia 2015

Zachodniopomorskie fortyfikacje - okolice Sępólna

Nowy Rok razem ze znajomymi, z którymi miło spędzaliśmy czas w Sępólnie Małym, postanowiliśmy przywitać na rowerach... Wojtek do spółki z Piotrkiem postanowili pokazać nam niedawno powstały szlak fortyfikacji wału pomorskiego... szlak pieszy... no to w drogę, nie powstrzymało mnie nawet zapalenie stawu kolanowego z którym się z rana obudziłem... objawy: kuśtykanie, ból przy zginaniu w kolanie, brak jakiejkolwiek możliwości zrobienia przysiadu - nawet choćby do połowy... ale co tam, co Cie nie zabije, to Cie wzmocni :)
Już od samego początku zapowiadało się nieźle...


jeden z organizatorów całego zamieszania...


trasa o długości 6 km wiedzie wzdłuż umocnień wykonanych w 1936 r.

w kolejnym schronie jednosektorowym z ochroną wejścia...

mieszkający w pobliżu rolnik, urządził sobie spiżarnię...

no cóż w końcu to trasa piesza...



przyszedł czas na okopy...


szaniec...








i kolejny schron...


droga, czym jest droga... to takie miejsce po którym da się przejechać/przejść z rowerem... no to pole jak najbardziej mieściło się w tej definicji... :)



Zbyszkowi się tam jakby spodobało...
i kolejne pole, najpierw po trawie, a następnie po błocie... Grelus!!!



Piotrek - nasz przewodnik, w końcu miejscowy ;)

jak to na porządną wycieczkę przystało przyszedł czas na... kawę... ale nie z termosu, tylko taką świeżo zrobioną... :)




wycieczkę zakończyliśmy tuż przed zmierzchem, tylko po to, aby mieć więcej czasu na gry planszowe, oj szykowała się długa noc... :)


  • DST 20.00km
  • Sprzęt Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl