Informacje

  • Wszystkie kilometry: 17759.30 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TandemYogi.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 30 marca 2014

Park Narodowy Ujście Warty - dzień 3.

I ostatni dzień wycieczki, który znowu powitał mnie mgłą, więc pospałem godzinkę dłużej i wyruszyłem dopiero o świcie, gdy słońce zaczęło się niemrawo przedzierać przez mgłę... na początku szybki kurs na betonkę...




a widoczki były chyba najlepsze z całego wyjazdu...




jaka pozytywna różnica w porównaniu z wczorajszym dniem :)




tym razem nie zachodziłem do czatowni, co by tam nie ugrzęznąć na dłużej, jedynie posiedziałem chwilkę na moście...


betonka...




normalnie było już widać całą drogę :)




pożegnałem Słońsk...






i jadąc wzdłuż starego koryta Warty spotkałem... Norkę... która biegała pomiędzy wędkarzami :)




to była Norka modelka :)








a ja pojechałem dalej w kierunku przeprawy przez Wartę...




poprzednio spotkałem małe gniazdko i byłem ciekaw czy jeszcze jest... i było :)


i żabka była...


i Gęgawy...


i droga do Warty, ale nie do przeprawy...


kawałek za Kłopotowem jest przeprawa promowa... panowie mówili coś o wodzie, że głęboko do kolan, że podobno zimna i mokra, że na odcinku około 10 metrów... a co mi tam, jadę :)


to było jakieś 150 metrów jazdy po wodzie... dowiedziałem się na własnej skórze, co to znaczy jeździć na bosaka na pedałach z pinami...


a to wcale nie było najgłębsze miejsce... w każdym bądź razie sakwy-pływaki zdały test celująco :)


prawie ją przejechałem...


po nawrotce kierowałem się do wypatrzonej na mapie czatowni znajdującej się na polderze północnym...


po drodze minąłem jeszcze wieżę widokową, a w zasadzie to nawet dwie...


droga do czatowni na wodzie... znajduje się w obrębie ścieżki ekologicznej...






i znowu Gęgawa...


Remiz


Kruk


i żabki...




a potem, jak już się zasiedziałem była gonitwa na pociąg... dojechałem do głównej drogi z Witnicy do Kostrzyna, wzdłuż której idzie droga rowerowa, więc przy okazji postanowiłem sprawdzić jak wygląda..


pomiędzy miejscowościami asfalt, nawet równy, natomiast w miejscowościach polbruk, różnej jakości... w ramach polskiej myśli koncepcyjnej droga ma swój początek i koniec przed każdym przystankiem autobusowym... no i dość często zmienia strony w jezdni, co nie jest bezpieczne dla rowerzystów... ale nie była taka najgorsza :)



Na pociąg szczęśliwie zdążyłem i po fotograficznym weekendzie wróciłem w końcu do domu :)
A tutaj znajdziecie pełną fotorelację z tej wycieczki: Park Narodowy Ujście Warty
  • DST 60.00km
  • Sprzęt Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Dziękuję :) robimy tylko to co lubimy, nic nadzwyczajnego, ale to miło przeczytać taki komentarz :)
TandemYogi
- 07:48 czwartek, 10 kwietnia 2014 | linkuj
Zarąbiste te Wasze wycieczki. O zdjęciach to już nawet nie wspomnę. Jestem cichym oraz wiernym czytelnikiem tego niespiesznego i dla mnie poznawczego bloga. Tak trzymajcie.
domingo
- 12:31 środa, 9 kwietnia 2014 | linkuj
Zazdroszczę Ci tych widoków :)
Trendix
- 22:24 piątek, 4 kwietnia 2014 | linkuj
Dzięki :) Tunia, biorę przykład z Ciebie :)
TandemYogi
- 20:50 piątek, 4 kwietnia 2014 | linkuj
super wyprawa ! tak właśnie z poświęceniem zachwuje się prawdziwy fotoreporter ! Gratuluje pięknej wyprawy !
tunislawa
- 17:13 piątek, 4 kwietnia 2014 | linkuj
Świetne zdjęcia. Nie myślałeś o wydaniu albumu o tym parku :-)
davidbaluch
- 16:22 piątek, 4 kwietnia 2014 | linkuj
Piękna relacja, świetne zdjęcia i ciekawy opis. Takie wpisy powinno się wyróżniać!
Przeczytałem z nieukrywaną przyjemnością :)
rmk
- 14:34 piątek, 4 kwietnia 2014 | linkuj
Ach, takie relacje to można czytać w nieskończoność :)
srk23
- 13:59 piątek, 4 kwietnia 2014 | linkuj
Kapitalna ta norka. :)
michuss
- 13:41 piątek, 4 kwietnia 2014 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tynie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl