Informacje

  • Wszystkie kilometry: 17759.30 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TandemYogi.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 8 lutego 2015

Połczyn Zdrój - Drawsko Pomorskie

Pogoda drugiego dnia nas nie zawiodła, było dużo słońca, przelotne opady śniegu no i spory wiatr w plecy :)
Deptak w Połczynie...

śniadanie...

i wyjazd z miasta szlakami rowerowymi, w tym jednym o nazwie Szwajcaria Połczyńska...

widoki tego dnia były kapitalne...


i ja się nawet załapałem na kilka zdjęć :)

a minutę później....

słońce świeci, pada śnieg... :)


miała być Szwajcaria, to muszą być i górki :)



jednym z celów była wieża obserwacyjna...


o ta... niestety zamknięta...



chwila odpoczynku i dalej w drogę...


droga powiatowa ze Starego Worowa do Cieszyna była niczym ślizgawka...


po wczorajszych doświadczeniach mieliśmy już nie jechać drogą rowerowa po szlaku kolejki wąskotorowej, ale co by za szybko nie zajechać do auta, postanowiliśmy odwiedzić jeszcze Złocieniec... no dobra, na obiad tam pojechaliśmy :)



w okolicy Złocieńca, droga mocno uczęszczana przez spacerowiczów i dzieciaki z sankami...

ze Złocieńca, chcąc uniknąć jechania po drodze krajowej udaliśmy się na południe do Lubieszewa, aby wracać wzdłuż jeziora Lubie...

Stawno



goniliśmy na zachód słońca nad jeziorem... a tymczasem po drodze było równie pięknie :)



i zdążylismy...


jeszcze udało nam się kupić świeżą rybę i po ciemku wracaliśmy do auta w Drawsku Pomorskim...



To był piękny zimowy dzień... :)

  • DST 62.00km
  • Sprzęt Ścigacz
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Jeśli w parze z ilością zdjęć idzie jakość to ich nigdy za dużo :))
rmk
- 14:24 poniedziałek, 16 lutego 2015 | linkuj
Jeśli w parze z ilością zdjęć idzie jakość to ich nigdy za dużo :))
rmk
- 14:24 poniedziałek, 16 lutego 2015 | linkuj
A ja mam czasami dylemat czy nie przesadzam z ilością zdjęć ;) szkoda tych parowozów bo klimat był pewnie niesamowity, ale z drugiej strony lepiej żeby jeździli tam chociaż rowerzyści, niż jak w przypadku innych linii były tam zarośnięte nieużywane tory, albo zarośnięty nieużywany nasyp już bez torów...
TandemYogi
- 07:44 poniedziałek, 16 lutego 2015 | linkuj
Widzę, że ktoś odwiedził moje rodzinne miasteczko. Uliczką z pierwszego zdjęcia ponad trzydzieści lat temu biegałem do szkoły. Dawno tam nie byłem, ale widać, że się mocno nie zmieniło. Tylko po linii kolejowej którą jechaliście ze Złocieńca wtedy jeździły parowozy. Trochę żal.
pawlik
- 22:54 sobota, 14 lutego 2015 | linkuj
Każda wizyta na Waszym blogu to uczta dla oka. Jeden z moich ulubionych :))
rmk
- 21:57 piątek, 13 lutego 2015 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa siepo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl