Informacje

  • Wszystkie kilometry: 17759.30 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TandemYogi.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Niedziela, 10 lutego 2013

Wokół Dąbia do Betonowca

Podejrzewałem, że będzie ciężko ale nie że aż tak... obawialiśmy się śniegu, ale najgorszy był stan wałów przeciwpowodziowych pełnych dziur, krecich kopców, śladów po traktorach na których wylatywały plomby z zębów... ale najgorszy był odcinek na samym końcu, po którym ciężko, to było nawet prowadzić rower. Ale cel został osiągnięty :) Zrobienie 40 km w stronę do Betonowca, zajęło nam jedyne ponad pięć godzin, ale warto było :)

Planowana trasa: #lat=53.474034260538&lng=14.64876&zoom=11&maptype=ts_terrain



Już na trasie...


Ernir


Monter


Peio




zastanawialiśmy się, czy dogryźć do końca...


... ale jednak napiliśmy się za zdrowie Bobra :)




Na początku wydawało nam się że jazda przy mijaniu krecich kopców jest ciężka... ale tylko nam się wydawało ;)




jak na skróty, to oczywiście prowadzi Monter ;)






foto machen...






Czym dalej, tym było trudniej...


... i jeszcze trudniej... Piotrek nie zdążył wypiąć się z spd i przycupnął na chwilkę sobie... nie żeby nie było, bo to ja pierwszy zaliczyłem lot przez kierownicę, na szczęście wylądowałem z telemarkiem :)




więc tak sobie czasem urządzaliśmy spacery....


... a czasem postanowiliśmy się przejechać :)




Aż w końcu dotarliśmy do celu... niestety tylko w trójkę, bo Michała buty nie podołały trudów ostatniego odcinka drogi...




i już w drodze powrotnej, na piechotę, rzecz jasna :)




Jak widać, łatwo nie było...


A pod koniec jakby w nagrodę...


Ernir postanowił podpompować oponkę, bo mu powietrze schodziło z... odkręconego zaworu... ale żeby nie było, przegrał walkę z prestą i cała zabawa zakończyła się wymianą dętki... a tymczasem na niebie rządziły ptaszory...


i ostatnie ujęcia z Trasy Zamkowej...




Chłopaki w drodze powrotnej nieco przycisnęli, aby poprawić średnią... i tutaj zauważyłem pewną zależność... mianowicie tempo wzrasta wprost proporcjonalnie do ilości zjedzonej czekolady przez sierżanta Montera, co w szczególności można było zauważyć pod koniec wycieczki... :)

Dzięki i do zobaczenia :)
  • DST 84.00km
  • Sprzęt Padaczka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Z tą jakością zdjęć, to proszę nie przesadzajcie... jakbyście poszperali troszkę po necie, to byście dopiero zobaczyli cuda :) ale fakt, nie spodziewałem się, że te nocne wyjdą tak dobrze, zwłaszcza że robiłem je z ręki :)
Co do wałów, to asfalt na nich byłby marzeniem i rewelacyjną trasą na wycieczki rowerowe... ale dobrze ubita gruntówka, też będzie dawać radę... przy betonowcu jest całkiem fajna polanka idealnie nadająca się na biwakowanie....
Jakby co, do zobaczenia w niedzielę ;)
TandemYogi
- 20:26 czwartek, 14 lutego 2013 | linkuj
Nie wiem po co braliście rowery, chyba tylko przeszkadzały w tej przechadzce ;-)))

Na następnej wycieczce focisz pudełkiem na buty, bo tak zawyżasz poziom niedościgalnie ;-)

Zazdroszczę możliwości ustawienia ostrości, tam gdzie chcesz, ale jeszcze bardziej tych zdjęć w ciemności. Rewelka.
Jaszek
- 20:11 czwartek, 14 lutego 2013 | linkuj
To już nie wycieczka ale ekstremalna wyprawa była :) Fotki jak zawsze u Ciebie super :)
Trendix
- 20:25 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
Trasa którą zaliczyliście wokół J.Dąbia jest wręcz wymarzona by w tym miejscu wybudować ścieżkę rowerową. Wzorem do takiej trasy są ścieżki u naszych zachodnich sąsiadów, chociażby z Gartz do Schwedt (przepiękna po wale przeciwpowodziowym) czy bardzo podobną scenerią jaka jest na przepięknych rozlewiskach i rezerwacie ptaków "Anklamer Stadtbruch" (z Bugewitz do Kamp), ale to chyba bardzo odległe marzenia.
srk23
- 16:36 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
ale macie chłopaki zaparcie !!!! Weźmecie mnie kiedyś na taka pieszą wycieczkę :))))
tunislawa
- 15:37 środa, 13 lutego 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eszcz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl