Informacje

  • Wszystkie kilometry: 17759.30 km
  • Km w terenie: 0.00 km (0.00%)
  • Czas na rowerze: brak danych.
  • Prędkość średnia: brak danych.
  • Suma w górę: 0 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy TandemYogi.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Sobota, 2 marca 2013

Na ognisko w tempie piknikowym

Tempo przez większość drogi iście piknikowe, czasem przechodzące w fotograficzne :) piękne słoneczko, kilka stopni na plusie i tylko ten wiatr... grrr aczkolwiek była to jak zwykle mile spędzona sobota na rowerze :)
Zaliczyliśmy dwa jeziora Obersee i Stolsko, ale ze względu na uciążliwy wiatr miejsca na ognisko szukaliśmy aż do Tanowa... z małymi problemami upiekliśmy sobie kiełbachę i szczęśliwi ruszyliśmy do domu...

Zbiórka przy Jeziorku Słonecznym i w drogę..




standardowy krótki postój na przejściu granicznym przed Schwennenz...


jedni zwiedzali ruiny spichlerza w Grambow, inni mieli przerwę...






zabawy na linie... :)




to już chyba wiosna....


po tych pagórkach w NRD, zastanawiałem się czy Piotrek czasem nam nie zejdzie z braku powietrza w płucach... ;)


jakieś problemy???


a może jak popatrzę z tej strony?


żona :)


Obersee...






chyba krasnoludek ;)








zabawy przy ognisku, było ostro ;)


Ania von Sztyleton :)


znowu w akcji...


kozaki ;)


jeszcze więcej kozaków :)


Wszystkim wielkie dzięki za mile spędzony czas i do zobaczenia za tydzień :)
  • DST 69.00km
  • Sprzęt Tandem
  • Aktywność Jazda na rowerze

Komentarze
Jak to za tydzień? A jutro to nie łaska ;-)

Jaszek
- 22:17 sobota, 2 marca 2013 | linkuj
Widzę, że było ostro :)))
rowerzystka
- 21:02 sobota, 2 marca 2013 | linkuj
Monter na ostatniej fotce faktycznie wygląda jakby miał kogoś zaraz tą siekierą zdzielić. :)
michuss
- 20:22 sobota, 2 marca 2013 | linkuj
no jasne, że nie... :) a w szczególności świadczy o tym ostatnie zdjęcie ;)
TandemYogi
- 20:05 sobota, 2 marca 2013 | linkuj
na mnie tez dzisiaj byście narzekali ....później sobie pojechałam ...i krócej ..ale wiatr dał mi tak do wiwatu ,że naprawdę miałam tempo fotograficzno spacerowe ....ale tez było pięknie ! Jednak to nie to samo co w waszym miłym towarzystwie , nie ? :)))
tunislawa
- 20:03 sobota, 2 marca 2013 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa assal
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]


Blogi rowerowe na www.bikestats.pl